Gazeta Teutońska 2021-01-04 18:45:21 Nordrun von Lichtenstein |
Takie buty wydanie nr 5 | ||||||||||||||||||||||
Takie buty jest to dodatek wydawany przez Gazetę Teutońską. Wszystkie informacje podawane w dodatku są sprawdzonymi, pewnymi i rzetelnymi domniemaniami. Z góry przepraszamy za wszystkie niedomówienia lub mijanie się z prawdą. --- Tomović przegrał Mirię w karty Ile ludzi tyle opinii na temat zaistniałej sytuacji w spornych prowincjach sclavińskich. Była sekretarka Pana Tomovicia, Ludmiła Cipcić, zdecydowała się wyznać prawdę dla Gazety Teutońskiej: „Pan Tomović jest uzależniony od hazardu.” – mówiła z przejęciem. – „Mówiłam mu nie raz: Panie Tomović, Pan się zrujnuje. I Panią Tomović. I całą Sclavinię. Ale on nie słuchał. W oczach miał kurwiki!” – ciągnęła, rysując palcami duże okręgi przed oczami. – „Grał, żeby zaimponować Teutończykom, a szczególnie Jej Cesarskiej Mości Joannie Izabeli. Najwięcej przegrał z Piotrzem II Grzegorzem. Przegrał posiadłości, samochody, zegarki. Na koniec w zastaw wziął Mirię i to dlatego teraz Sclavinia jest biedna. To nie przypadek, że teraz włazi nam tu z butami Maciej II, nie nie!” – pomachała palcem. – „Ale na to wszystko nie ma żadnego dowodu. Bo to wszystko tylko kuluarowe ustalenia.”
Sobowtór Grafa Hergemon oszukuje staruszki Ostrzegamy naszych czytelników! Na ulicach różnych miast pojawia się zaczął sobowtór Grafa Hergemona, oferujący różne towary przechodniom, którzy widząc znaną twarz arystokraty decydują się płacić za nie wygórowane kwoty, a czasem nawet zaciągać niekorzystne kredyty w parabanku i tym samym wpadają w spiralę zadłużenia. Graf widziany był już w kilku miejscach. Podobno najczęściej nosi grube futro, na którego połach zawieszone ma zegarki i inne dewocjonalia. Czasami można go również spotkać na targowiskach przy straganach z damską bielizną. „Oszukał mnie, oddałam mu całą emeryturę za medalik z wizerunkiem Jej Cesarskiej Mości Joanny Izabeli. Okazało się, że to był święty Juda.” – skarży się emerytka, Pani Bożena.
Romantyczne uniesienia przy kodeksie wykroczeń W ostatnich dniach słuch zaginął o znanych prawnikach świata mikronacyjnego, Antonim Burbon-Conti oraz Brunonie Krasnodębskim. Nasi paparazzi przyłapali obu panów w domku z drewna w nieprzystępnych i oderwanych od świata Górach Smoczych. Panowie gotowali wspólnie posiłek w kuchni, a potem jedli go trzymając się za ręce i cytując sobie różne fragmenty kodeksu wykroczeń. Połączyła ich wspólna pasja. Do gotowania. I do prawa!
Andrzej Fryderyk przyznaje się do … kleptomanii! Ileż wstydu najadł się Andrzej Fryderyk, gdy ochroniarz w markecie Srebrnego Rogu zatrzymał go do kontroli. Po przeszukaniu kieszeni okazało się, że znalazł tam… śliwkę w czekoladzie! Przyłapany tłumaczył się, że omyłkowo włożył ją do kieszeni. Po obejrzeniu nagrań z kamery okazało się, że Król Senior już kilkukrotnie zjadał słodycze w tym sklepie, a kilka sztuk pakował również do kieszeni. Jak się okazuje, jada śliwki w czekoladzie na obstrukcję twórczą. Wypycha nimi kieszenie po każdej imprezie. „Zastanawialiśmy się z obsługą, co stało się ze śliwkami w czekoladzie.” – opowiada asystentka Pani Natalii von Lichtenstein. – „Zniknęły niemal natychmiast, jak wjechały na stoły. Dziś już wiemy, kto samolubnie podkrada te słodkości.”
Wakacje za pieniądze z budżetu Zastanawiali się Państwo, czemu w Republice Baridas nic się nie dzieje? My również. I jak zawsze ustaliliśmy fakty. Gdy tylko nowym prezydentem został Kristian Arped, dopadł się do budżetowych pieniędzy i od razu rozdał je na nagrody dla siebie i swoich przyjaciół. Pod przykrywką prac nad konstytucją, wyjechali na wspólną konferencję do znanego i popularnego w wysokich kręgach hotelu Baridajska tajemnica. Grzeją się tam wraz z Adrianem Alatriste w jacuzzi, a Markus Arped i Ola Chojnacka masują się wzajemnie i korzystają z licznych atrakcji stref saunarium. Tylko domyślać się można, co jeszcze wyprawia się za zamknietymi drzwiami. |
|||||||||||||||||||||||
×ZALOGUJ SIĘ ABY DODAĆ KOMENTARZ LUB DOTOWAĆ MATERIAŁ
| |||||||||||||||||||||||
|